4 A on odpowiadając rzekł: Napisano: Nie samym chlebem człowiek żyć będzie, ale każdem słowem pochodzącem przez usta Boże.
5 Tedy go wziął dyjabeł do miasta świętego, i postawił go na ganku kościelnym,
6 I rzekł mu: Jeźliś jest Syn Boży, spuść się na dół, albowiem napisano: Iż Aniołom swoim przykazał o tobie, i będą cię na rękach nosili, abyś snać nie obraził o kamień nogi swojej.
7 Rzekł mu Jezus: Zasię napisano: Nie będziesz kusił Pana, Boga twego.
8 Wziął go zasię dyjabeł na górę bardzo wysoką, i pokazał mu wszystkie królestwa świata i sławę ich,
9 I rzekł mu: To wszystko dam tobie, jeźli upadłszy, pokłonisz mi się.
10 Tedy mu rzekł Jezus: Pójdź precz, szatanie! albowiem napisano: Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz, i jemu samemu służyć będziesz.