1 A odpowiadając Bildad Suhytczyk rzekł:
2 Dokądże nie uczynicie końca mowom? pomyślcie pierwej, a potem mówić będziemy.
3 Czemuż nas poczytają jako bydło? zdajemy się mu przemierzłymi, jako sami widzicie.
4 Ty, który duszę twoję tracisz w zapalczywości twojej, azaż dla ciebie będzie opuszczona ziemia, a będą przeniesione skały z miejsca swego?
5 Owszem, światłość niepobożnych zgaśnie, i nie będzie świeciła iskra ognia ich.
6 Światło się zaćmi w przybytku jego, i pochodnia jego nad nim zgaśnie.
7 Ściśnione będą kroki siły jego, a porazi go rada jego.