1 A odpowiadając Sofar Naamatczyk rzekł:
2 Do tego mię myśli moje przywodzą, abym odpowiedział; przetożem się pospieszył.
3 Słyszałem mnie hańbiącą naganę; ale duch wyrozumienia mego odpowie za mię.
4 Izaż nie wiesz, że to jest od wieku, od tego czasu, jako postawił Bóg człowieka na ziemi?
5 Iż chwała niepobożnych krótka jest, a wesele obłudnika na mgnienie oka?
6 By też wstąpiła aż do nieba hardość jego, a obłoku się dotknęła głowa jego:
7 A wszakże na wieki zginie jako gnój jego, a ci, którzy go widzieli, rzeką: Gdzież się podział?