3 Słyszałem mnie hańbiącą naganę; ale duch wyrozumienia mego odpowie za mię.
4 Izaż nie wiesz, że to jest od wieku, od tego czasu, jako postawił Bóg człowieka na ziemi?
5 Iż chwała niepobożnych krótka jest, a wesele obłudnika na mgnienie oka?
6 By też wstąpiła aż do nieba hardość jego, a obłoku się dotknęła głowa jego:
7 A wszakże na wieki zginie jako gnój jego, a ci, którzy go widzieli, rzeką: Gdzież się podział?
8 Uleci jako sen, a nie znajdą go; bo uciecze, jako widzenie nocne.
9 Oko, które go widziało, nie ogląda go więcej, i nie ujrzy go więcej miejsce jego.