5 Boś ty odprawił sąd mój, i sprawę moję; zasiadłeś na stolicy, Sędzia sprawiedliwy.
6 Rozgromiłeś pogan, zatraciłeś złośnika, imię ich wygładziłeś na wieki wieczne.
7 O nieprzyjacielu! azaż wykonane są spustoszenia twoie na wieczność? Poburzyłżeś miasta? i owszem ich samych pamiątka zginęła z niemi.
8 Ale Pan na wieki trwa; zgotował stolicę swoję na sąd.
9 On będzie sądził okrąg ziemi w sprawiedliwości, i osądzi narody w prawości.
10 I będzie Pan ucieczką ubogiemu, ucieczką czasu ucisku.
11 I będą ufać w tobie, którzy znają imię twoje; albowiem nie opuszczasz tych, Panie! którzy cię szukają.