17 Oni są bezwodnymi źródłami, chmurami pędzonymi na skutek wichru, dla których mrok ciemności jest zachowany na wieczność.
18 Bo głosząc nadętą próżność, w zuchwałościach oraz pragnieniach cielesnej natury łowią tych, co prawdziwie unikają obracających się w szaleństwie.
19 Obiecują im wolność, a sami są niewolnikami klęski; bo przez co ktoś jest pokonany, tego dał się uczynić niewolnikiem.
20 Gdyż jeśli przez znajomość naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, uciekli od skalań tego świata, ale znowu zostali w nie wplątani są pokonani; ostatnie rzeczy stały się im gorszymi od pierwszych.
21 Bo lepiej by im było nie uznać drogi sprawiedliwości, niż uznać i się odwrócić od przekazanego im, świętego przykazania.
22 To im się zdarzyło z prawdziwego przysłowia: Pies zawrócił do swych wymiocin, zatem świnia, co się obmyła, wraca do miejsca tarzania się w błocie.