2 Następnie do nich mówił: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; poproście więc, Pana żniwa, aby wydał na świat robotników na swoje żniwo.
3 Idźcie, oto ja was wysyłam jak baranki w środek wilków.
4 Nie noście worka, ani torby, ani obuwia i nikogo na drodze nie pozdrawiajcie.
5 Zaś do którego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi.
6 A jeśli by tam był syn pokoju wasz pokój na nim spocznie; a jeśli nie zawróci do was.
7 I w tym domu pozostawajcie, jedząc u nich i pijąc; bowiem godny jest robotnik swojej zapłaty. Nie przechodźcie z domu do domu.
8 Zaś do którego miasta wejdziecie, a was przyjmą, jedźcie, co przed was zostanie położone.