2 Bo czyżby nie zatrzymało się składanie ofiar, gdyby ci, którzy pełnią służbę, raz będąc oczyszczeni, nie mieli już żadnej świadomości grzechów?
3 Lecz przez nie, co roku dokonuje się przypomnienie grzechów.
4 Bowiem jest niemożliwe, by poprzez krew byków i kozłów zabrać grzechy.
5 Dlatego przybywając na świat, mówi: Ofiary i hojności nie zechciałeś, zaś ciało mną Sobie sporządziłeś.
6 Nie znalazłeś też upodobania w całopaleniach za grzechy.
7 Wtedy powiedziałem: Oto idę (w główce zwoju jest o mnie napisane), bym uczynił, Boże, Twoją wolę.
8 Powtarzając to, co wyżej: Ofiar, hojności i całopaleń (które według Prawa są przynoszone), a przede wszystkim grzechu nie zechciałeś, ani nie znalazłeś w tym przyjemności.