6 I mi powiedział: Te słowa są prawdziwe i godne zaufania. A Pan, Bóg świętych proroków posłał swojego anioła, aby pokazał swoim sługom, co ma się szybko stać.
7 Oto szybko przychodzę. Bogaty, kto strzeże słów proroctwa tego zwoju.
8 A ja, Jan, byłem tym, co słuchał i patrzał na te rzeczy. A kiedy usłyszałem i zobaczyłem, padłem by się pokłonić przed nogami anioła, który mi to pokazywał.
9 Więc mi mówi: Nie zwracaj uwagi. Jestem twoim współsługą, twoich braci proroków oraz tych, co strzegą słów tego zwoju; pokłoń się Bogu.
10 Mówi mi także: Nie zamykaj pieczęcią słów proroctwa tego zwoju; bowiem czas jest bliski.
11 Kto czyni niesprawiedliwość niech jeszcze uczyni niesprawiedliwość, a kto skalany niech się jeszcze skala; także sprawiedliwy niech już będzie uważany za sprawiedliwego, a poświęcony Bogu niech jeszcze zostanie uświęcony.
12 Oto przychodzę szybko, a moja zapłata jest ze mną, aby oddać każdemu, podobnie do tego, jaki będzie jego czyn.