1 Ja jestem róża Saronu, lilia dolin.
2 Jak lilia między cierniem tak moja przyjaciółka pomiędzy dziewicami.
3 Jak jabłoń między leśnym drzewem tak mój luby pomiędzy młodzieńcami. Chętnie siedziałam w jego cieniu, a jego owoc był słodkim dla mego podniebienia.
4 Poprowadził mnie do sali wina, a nade mną jego chorągiew, którą jest miłość.
5 Pokrzepcie mnie plackami z rodzynkami, posilcie mnie tymi jabłuszkami, bo jestem chora z miłości.
6 Jego lewica spoczywa pod moją głową, zaś jego prawica mnie pieści.