26 Potem, z Gerar przybył do niego Abimelech, jego przyjaciel Achuzath oraz Pichol dowódca jego wojsk.
27 Więc Ic'hak do nich powiedział: Po co do mnie przybyliście? Przecież wy mnie nienawidzicie, zatem oddaliliście mnie od siebie.
28 A oni odpowiedzieli: Widzieliśmy, że WIEKUISTY był z tobą, więc powiedzieliśmy: Niech będzie przysięga między nami, między nami a tobą; zawrzyjmy z tobą przymierze,
29 abyś nam nie uczynił nic złego, podobnie jak myśmy cię nie tykali, jak czyniliśmy ci tylko dobrze i puściliśmy cię w pokoju; a ty i teraz jesteś błogosławiony przez WIEKUISTEGO.
30 Więc wyprawił im ucztę, zatem jedli i pili.
31 A kiedy z rana wstali, przysięgli jeden drugiemu. Ic'hak ich także odprowadził, więc poszli od niego w pokoju.
32 Ale stało się tego dnia, że przyszli słudzy Ic'haka i donieśli mu o studni, którą kopali, mówiąc: Znaleźliśmy wodę.