23 Ale jątrzą go, strzelają do niego i prześladują go łucznicy.
24 Jednak w mocy pozostaje jego łuk, i w Jakóbie, z rąk Mocarza, stamtąd, od Pasterza, Opoki Israela, giętkimi są jego ramiona i ręce.
25 Od Boga, twojego Ojca, który ci też pomoże; od Wszechpotężnego, który z wysokości pobłogosławi cię błogosławieństwem niebios, błogosławieństwem nisko leżącej głębi, błogosławieństwem piersi i życia.
26 Błogosławieństwami twojego ojca, które aż po granice odwiecznych wzgórz, przewyższają błogosławieństwa moich przodków. Niech one zstąpią na głowę Josefa i na ciemię wybrańca swoich braci.
27 Binjamin drapieżny wilk; z rana pożera łup, a wieczorem rozdziela zdobycz.
28 Oto wszystkie dwanaście pokoleń Israela, i oto co im powiedział ich ojciec, oraz im błogosławił; błogosławił ich, każdego jego błogosławieństwem.
29 Także polecił im, mówiąc do nich: Ja będę przyłączony do mojego ludu; pochowajcie mnie przy mych przodkach, w jaskini, która jest na polu Efrona Chittejczyka.