1 Synowie Israela! Słuchajcie tego słowa, które wypowiedział o was WIEKUISTY; o całym rodzie, który wyprowadził z ziemi Micraim, mówiąc:
2 Spośród wszystkich rodów ziemi, poznałem tylko was, dlatego i was nawiedzę za wszystkie wasze winy.
3 Czy pójdzie razem dwóch, jeśli się z sobą nie umówią?
4 Czy lwiątko wyda swój głos z legowiska, jeżeli czegoś nie pochwyci?
5 Czy ptak spadnie w sidło na ziemi, gdyby dla niego nie było sideł? Czy pułapka podniesie się sama z ziemi, jeśli w niej nic nie uwięzło?
6 Czy w mieście zagrzmi surma, a lud się nie zatrwoży? Tak też i nie ma klęski w mieście, jeżeli WIEKUISTY tego nie sprawi.
7 Ale Pan, WIEKUISTY, niczego nie czyni, zanim nie objawi swojego postanowienia swoim sługom – prorokom.
8 Gdy lew ryczy – kto się nie ulęknie? Kiedy Pan, WIEKUISTY, przemawia – kto by nie prorokował?
9 Obwołajcie po pałacach w Aszdodzie oraz po zamkach w ziemi Micraim, i powiedzcie: Zbierzcie się na górach Szomronu i zobaczcie w nim wielkie zamieszki oraz grabieże w jego środku!
10 Nie umieją uczciwie postępować – mówi WIEKUISTY – ci, którzy w swoich zamkach gromadzą zdzierstwa i łupiestwa.
11 Dlatego tak mówi Pan, WIEKUISTY: Oto wróg wkoło tej ziemi! On strąci z ciebie twą potęgę, a twoje zamki zostaną ograbione.
12 Tak mówi WIEKUISTY: Jak pasterz wyrywa z paszczy lwa dwa udźce, albo kawałek ucha tak w Szomronie będą wyrwani synowie Israela; ci, którzy się rozpierają na wezgłowiach dywanów, albo na adamaszkach łożnic.
13 Słuchajcie oraz oświadczcie domowi Jakóba – mówi Pan, WIEKUISTY, Bóg Zastępów:
14 Zaprawdę, w dniu, w którym na nich nawiedzę występki Israela, nawiedzę też ofiarnice Betelu; narożniki ofiarnicy zostaną odcięte, po czym runą na ziemię!
15 Roztrącę zimowy pałac razem z pałacem letnim; znikną pałace z kości słoniowej i nadejdzie koniec dla licznych domów – mówi WIEKUISTY.