21 Wylega się między krzewami lotosu, w kniei sitowia i wśród bagniska.
22 Lotosy osłaniają go swoim cieniem i otaczają go rzeczne wierzby.
23 Nie spłoszy się, gdy go ogarnie strumień; leży spokojnie, choćby Jarden rzucił się w jego paszczę.
24 Któżby go tknął przed jego oczami i przeszył pętlicami jego nozdrza?
25 Zdołasz wędką wyciągnąć krokodyla, czy powrozem zatopionym w jego języku?
26 Czy poprzez jego chrapy zawleczesz sznur z sitowia, lub przebijesz haczykiem jego szczęki?
27 Czy się zwróci do ciebie z mnóstwem próśb, lub przemówi do ciebie łagodnymi słowami?