13 Tak się dzieje wszystkim, którzy zapomnieli o Bogu, bo nadzieja niegodziwego ginie.
14 Zaprawdę, odcięta jest jego podpora; a to, w czym pokłada nadzieję jest tylko pajęczą tkanką.
15 Polega na swoim domu, ale się nie ostoi; wspiera się na nim, ale nie wytrzyma.
16 Świeżo zieleni się na słońcu, a jego pędy wybiegają za ogród.
17 Wokół zgliszcz wiją się jego korzenie; stara się przeniknąć poprzez kamienne mury.
18 Ale gdy On go ze swojego miejsca wycina, wtedy to miejsce się zapiera, mówiąc: Nigdy cię nie widziałem.
19 To jest radość na jego drodze, a z prochu wyrastają inni.