19 Swoją ręka sięga po wrzeciona, a jej palce ujmują przęślicę.
20 Swoją dłoń otwiera biednemu i swe ręce wyciąga ku ubogiemu.
21 Nie obawia się śniegu na swoim domu, bo cały jej dom ubrany jest w szkarłat.
22 Sporządza sobie kobierce; bisior i purpura stanowią jej szatę.
23 Jej mąż jest poważany w bramach, gdy zasiada ze starszyzną kraju.
24 Przygotowuje też zarzutki i je sprzedaje, a pas podaje kramarzowi.
25 Jej strojem jest moc, wspaniałość i z uśmiechem spogląda na przyszły dzień.