5 powiadają: Przez nasz język jesteśmy potężni, nasze wargi są z nami; kto chce być naszym panem?
6 Wobec bólu żebrzących, wobec jęku ubogich, teraz powstanę – mówi WIEKUISTY; postawię wśród bezpieczeństwa tego, co we Mnie otwarcie mówi.
7 Słowa BOGA to czyste słowa, jak srebro wypławione w tyglu ziemi, siedmiokroć oczyszczone.
8 Ty, o WIEKUISTY, będziesz ich strzec, na wieki ich ochronisz od tego rodu.
9 Krążą wokoło niegodziwi, gdy wzmaga się zepsucie wśród synów ludzkich.