6 Dzielni sercem zostali ograbieni, zasnęli swoim snem, a rycerze nie odnaleźli swych rąk.
7 Od Twojej grozy, Panie Jakóba, zdrętwieli – jeździec i koń.
8 Ty, Ty jesteś straszny, zatem kto się przed Tobą utrzyma w chwili Twojego gniewu?
9 Wygłosiłeś sąd z niebios; ulękła się oraz uciszyła ziemia,
10 kiedy Bóg powstał do rozprawy, aby wspomóc wszystkich zgnębionych ziemi. Sela.
11 Jako, że i zawziętość ludzka podnosi Twoją chwałę, kiedy się wreszcie odziejesz gniewem.
12 Ślubujcie i powierzajcie się WIEKUISTEMU, waszemu Bogu; wszyscy, którzy Go otaczają, niech niosą daninę Groźnemu.