6 Pójdźmy, ukorzmy się i pokłońmy, klęknijmy przed WIEKUISTYM – naszym Stwórcą.
7 Gdyż On jest naszym prawdziwym Bogiem, a my ludem, któremu pasterzy, trzodą Jego ręki. Od dzisiaj, jeśli Jego głos usłyszycie,
8 nie zatwardzajcie waszego serca jak w Meriba, jak na puszczy w dzień doświadczenia,
9 gdy kusili Mnie wasi ojcowie; doświadczali, chociaż widzieli Moje dzieło.
10 Gardziłem tym pokoleniem przez czterdzieści lat oraz wypowiedziałem: To lud obłąkanego serca, i nie poznali Moich dróg.
11 Tak, że przysiągłem w Moim gniewie, że nie wejdą do Mojego miejsca odpoczynku.